Psycholog na rynku pracy

0
10560

Szybki start w preferowanej specjalizacji zawodowej oraz satysfakcjonująca pensja to z pewnością marzenie niejednego świeżo upieczonego absolwenta wyższej uczelni. W dobie spowolnienia gospodarczego i wzrastającej stopy bezrobocia, oczekiwania te muszą zderzyć się jednak z twardym gruntem realizmu. Ważne jest zatem, aby ta kolizja prowadziła do wyboru najbardziej efektywnych strategii działań, zwiększających szansę na rynku pracy. W ramach współpracy Polskiego Stowarzyszenia Studentów i Absolwentów Psychologii oraz Stowarzyszenia Inicjatyw Poznawczo – Rozwojowych NOESIS przeprowadziliśmy badanie zestawiające oczekiwania studentów z realistycznym punktem widzenia absolwentów Psychologii. Naszym celem było wsparcie Was rzetelnymi informacjami oraz wskazówkami, jak najskuteczniej realizować swoje aspiracje na rynku pracy.

Według Diagnozy Społecznej z 2011 roku statystycznie w Polsce wyższe wykształcenie zwiększa szanse na stabilność zatrudnienia. Oczywiście każda specjalizacja, w jakiej można się kształcić oferuje różne możliwości jej dalszego wykorzystania na rynku pracy. Zdroworozsądkowo patrząc, ilość miejsc proponowanych na danym kierunku studiów, powinna być proporcjonalna do zakresu tych możliwości. Jak przedstawia się ta sytuacja dla naszego kierunku studiów? Psychologia corocznie przyciąga rzeszę maturzystów poszukujących swojej akademickiej drogi. Gdy przychodzi okres składania podań o indeks wyższej uczelni, portale internetowe bombardują nas informacjami o ilości chętnych na jedno miejsce. Zazwyczaj Psychologia jest w czołówce. Z danych udostępnionych przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego była czwartym najbardziej obleganym kierunkiem studiów w 2009/2010 r..

Według informacji podawanych przez uczelnie wyższe w 2011 roku o jedno miejsce na Uniwersytecie Wrocławskim ubiegało się aż 25 kandydatów, na Uniwersytecie Warszawskim liczba ta wynosiła 17, na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu 10. Rekord ostatnich lat został pobity we Wrocławiu w 2009 r., kiedy to o jedno z 51 miejsc walczyły aż 44 osoby!

Nie da się ukryć, że wyścig o indeks jest bardzo zacięty. Jednak czy rzeczywiście stawka jest aż tak wysoka? Jak rynek pracy wita absolwentów Psychologii? I czego od niego oczekują obecni studenci Psychologii?

Na przełomie sierpnia i września 2012 roku przeprowadziliśmy badania, w których pytaliśmy studentów (101 badanych) o ich oczekiwania związane z przyszłą pracą, zaś absolwentów (98 badanych) o realne możliwości i ograniczenia rynku pracy. W ten sposób chcieliśmy sprawdzić, jak wygląda rynek pracy dla psychologów na dzień dzisiejszy.

Preferencje wobec realnych możliwości

Nie dziwi fakt, że większość studentów Psychologii chciałaby pracować w zawodzie psychologa – dokładnie 88% respondentów. Dosyć niepokojące jest jednak, że spośród badanych absolwentów, pracę w zawodzie wykonuje jedynie 57%. Warto przy tym mieć na uwadze, że aby wykonywać zawód związany z psychologią niekoniecznie trzeba mieć dyplom psychologa. Na przykład w zawodzie trenera kompetencji miękkich lub coacha robią karierę absolwenci także innych kierunków studiów. 25% naszych badanych pracuje w roli trenera, zaś 7% z nich pełni rolę coacha – najprawdopodobniej o swoje miejsce pracy rywalizowali nie tylko z innymi psychologami. Niewątpliwie najpopularniejszą specjalizacją wykonywaną przez absolwentów jest psychologia zarządzania – pracuje w niej 25,5%. Na trzecim miejscu (tuż po byciu trenerem) plasuje się psychologia kliniczna dorosłych z wynikiem 23%.

Trochę inaczej preferencje zawodowe przedstawiają się w grupie studentów. Zdecydowanie najpopularniejszą dziedziną realizowania aspiracji zawodowych okazała się psychologia kliniczna dorosłych. Aż dla 65% badanych studentów jest to pożądana ścieżka kariery. Drugą specjalizacją, którą wskazano jako upragnioną jest psychologia sądowa (13% respondentów), zaś na trzecim miejscu w rankingu figuruje profesja trenera, ze wskaźnikiem 8,5% studentów zainteresowanych tym zawodem.

Warto przy tym wspomnieć, że nasi badani bardzo często pracują w kilku obszarach psychologii jednocześnie. O ile większość z pracujących w zawodzie absolwentów (38,5% badanych), realizuje się tylko w jednym obszarze zawodowym związanym z psychologią, to jednak 21% respondentów funkcjonuje w trzech różnych obszarach tej dziedziny.

Niskie płace, ale duża satysfakcja

Dzięki Ogólnopolskiemu Badaniu Wynagrodzeń zrealizowanego w 2011 roku przez Sedlak & Sedlak na próbie 128 respondentów, wiadomo że najczęściej uzyskiwaną kwotą wynagrodzenia psychologów w Polsce jest 2 400 PLN brutto (tj. 1738 PLN netto czyli „na rękę”, przy założeniu, że jest to umowa o pracę). Jedynie 25% psychologów zarabia powyżej 3000 PLN brutto. Biorąc pod uwagę, że średnia pensja krajowa w sektorze przedsiębiorstw wyniosła w sierpniu 2012 r. 3686 zł brutto (dane GUS), można śmiało stwierdzić, że na psychologii w Polsce nie zarabia się dużo. Skoro tak, co sprawia, że tak wielu studentów gotowych jest z uporem walczyć o dyplom absolwenta tego kierunku, a często wydawać też pokaźne sumy na czesne? Być może po prostu czynnik finansowy nie odgrywa istotnej roli w planowaniu kariery adeptów psychologii? Odpowiedź twierdząca świadczyłaby bardzo dobrze o ich motywacji do wykonywania zawodu zaufania publicznego.

Innym wyjaśnieniem może być jednak brak trafnej wiedzy o zarobkach absolwentów psychologów. W naszych badaniach postanowiliśmy spytać z jednej strony studentów o ich oczekiwania finansowe oraz akceptowalne minimum wynagrodzenia, zaś absolwentów o to, na jaką minimalną kwotę może liczyć świeżo upieczony psycholog na rynku pracy. Średnie, oczekiwane wynagrodzenie po 10 latach od ukończenia studiów jakiego spodziewają się studenci to 3900 PLN netto. Akceptowalne minimum, za które studenci zgodziliby się z satysfakcją pracować w zawodzie to średnio 2400 PLN netto. A jaki poziom minimalnych zarobków psychologa na starcie przewidują badani przez nas absolwenci, biorąc pod uwagę swoje własne doświadczenie? W swojej pierwszej pracy ich zdaniem psycholog może liczyć średnio na 1700 zł netto. Biorąc pod uwagę wyniki Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń jest to wynagrodzenie, na jakie najczęściej mogą liczyć psycholodzy. Aby uniknąć koncentrowania się na aspekcie finansowym jako wyznaczniku satysfakcji, warto przytoczyć jeszcze jeden wskaźnik – satysfakcję badanych przez nas absolwentów. Na pytanie o to, jak wysoko oceniają zadowolenie z własnej sytuacji zawodowej tylko 10% odpowiada negatywnie. Natomiast aż 65% badanych uważa się za zadowolonych z przebiegu własnej kariery.

Wędrówka pod wiatr

Studiowanie psychologii wymaga wiele wytrwałości i motywacji. Okazuje się, że problemy nie kończą się po pozytywnym przejściu rekrutacji na uczelnie. Kolejna porcja trudności serwowana jest absolwentom, którzy zaraz po studiach, rozpoczynają poszukiwania pracy w zawodzie. Na 100 respondentów jedynie pięciu zadeklarowało brak ograniczeń podczas poszukiwania zatrudnienia.

Niemal każdy badany absolwent wymienia liczne trudności, jakie napotkał podczas poszukiwań wymarzonej pracy jako psycholog. Głównym problemem była niewystarczająca ilość praktycznych umiejętności. Według większości absolwentów same studia zdecydowanie nie wystarczą. To, czego pożądają pracodawcy to doświadczenie – bogate, różnorodne, wieloletnie. Jedna z respondentek wyraziła to następująco: „Wiedza zdobyta na studiach okazała się być daleko niewystarczająca w pracy zawodowej. Spotkałam się również z niechęcią ze strony pracodawców do zatrudnienia osoby bez doświadczenia”.

Kolejną przeszkodą jest przykry fakt, na który większy wpływ mają uczelnie niż absolwenci: na rynku pracy jest zbyt wielu absolwentów. Istnieją dwa scenariusze opisujące ten problem. W pierwszym dana firma lub placówka ma wysokie zapotrzebowanie na usługi psychologa, jednak zbyt małe środki aby móc sobie pozwolić na jego zatrudnienie. W drugim scenariuszu środki są, jednak brakuje wolnych etatów. Oba sprowadzają się do tego samego: polski rynek pracy jest przesycony psychologami.

Warto zauważyć, że problemy te były relacjonowane nie tylko przez osoby wciąż poszukujące pracy albo te, które zrezygnowały z zarabiania na życie jako psycholog. Natkneli się na nie również ci proaktywnie podchodzący do kierowania swoją ścieżką rozwoju, którym udało się znaleźć pracę. Jedna z tych osób pisze tak o swojej drodze do kariery: „[Miałam] niskie zarobki, mimo iż pracowałam od początku w zawodzie, najpierw marketing potem badania – były to staże za 800 zł (ale to się opłaciło)”.

Bardzo często, aby nabrać niezbędnego doświadczenia należy odbyć wiele godzin bezpłatnych praktyk i staży, na które samodzielnie utrzymujące się osoby nie są w stanie sobie pozwolić. Sama praca w wielu przypadkach również nie jest wystarczająco satysfakcjonująca finansowo. Szczególnie w tak popularnym obszarze klinicznym. W przeciwieństwie do płac, koszty rozmaitych szkoleń są bardzo wysokie: „Ograniczeniem były wysokie koszty szkoleń, kursów, nieadekwatne do zarobków w zawodzie psychologa, np. roczna opłata za specjalizację z psychologii klinicznej na SWPSie w Katowicach wynosi 6,5 tys. złotych, z zastrzeżeniem, że w następnych latach może się to zmienić o wskaźnik inflacji!!! Biorąc pod uwagę, że specjalizacja z zasady dotyczy przede wszystkim pracujących w służbie zdrowia, gdzie zarobki rewelacyjne nie są, ponadto wiąże się z odbywaniem wielu miesięcy staży, niepłatnych. Jednym słowem, chcąc się rozwijać w zawodzie, najlepiej mieć bogatego współmałżonka lub rodziców, lub wygrać w lotto…”. – Wypowiada się jedna z badanych absolwentek.

Pojawiały się również osoby mówiące o braku wsparcia ze strony starszych kolegów i niemożności korzystania z ich doświadczenia: ”Przez około 4 miesiące trafiałam na bardzo złe osoby, niemiłe, poniżające mnie, które nie chciały się dzielić swoją wiedzą i doświadczeniem. Były to osoby niewiele starsze: 1-2 lata”. Pocieszające jest, że takich wypowiedzi nie było wiele.

Informacje o badaniu

Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń (OBW) to największe pozarządowe badanie płac w Polsce, przeprowadzane od 2003 roku przez firmę Sedlak & Sedlak. W 2011 roku uczestniczyło w nim ponad sto tysięcy osób (101 787).

Jak co roku przypominamy, że w naszym badaniu dominują ludzie młodzi (68,1% ma nie więcej niż 35 lat) oraz osoby z wykształceniem wyższym (77,2%). Sprawia to, że nasi respondenci zajmują bardziej specjalistyczne stanowiska, a ich wynagrodzenia są wyższe niż przeciętnych osób. Ważną zaletą takiej struktury grupy jest to, że z dużo większą dokładnością od innych źródeł podajemy, jak kształtują się wynagrodzenia na większości specjalistycznych stanowisk. Warto również podkreślić, że w porównaniu do tradycyjnych badań płacowych, OBW zawiera dane od pracowników z ponad 20 000 firm. Jest to również jedyne komercyjne badanie, ujmujące dane o płacach dla każdego województwa i większości powiatów. Ponadto, wyłącznie my dysponujemy informacjami o wynagrodzeniach na ponad 500 stanowiskach.

Przypominamy również, że prezentując dane liczbowe posługujemy się głównie medianą, gdyż miara ta lepiej niż średnia charakteryzuje badaną populację. Z badań GUS wynika bowiem, iż 2/3 Polaków zarabia poniżej średniej, co może być przyczyną błędów interpretacyjnych. Natomiast mediana jest wartością dzielącą badaną populację na pół.

Badanie miało charakter anonimowy – do wzięcia udziału nie było koniecznie podawanie jakichkolwiek danych osobowych, kontaktowych czy nazwy firmy. Ankieta byłą adresowana do osób zatrudnionych na umowę o pracę. Po zakończeniu każdej edycji (koniec roku kalendarzowego) zebrane informacje były dokładnie sprawdzane. Eliminowano kwestionariusze, w których podano: nierzetelne wpisy, niepełne dane, skrajne wartości wynagrodzeń i płace poniżej ustawowego minimum.

Światło w tunelu

Mimo, że absolwenci natrafiają na wiele przeszkód w trakcie usamodzielniania się, w znaczącej ilości wypisują rady, jakich chcieliby udzielić przyszłym psychologom. Przede wszystkim: praca w zawodzie ich zdaniem jest dostępna dla absolwentów, jednak trzeba włożyć sporo wysiłku – najlepiej połączonego z pasją – w jej znalezienie. Same studia nie wystarczą, konieczne jest zbieranie różnorodnego doświadczenia, wyróżnienie się czymś na tle licznych aplikantów. Jakiego rodzaju wskazówki mają dla studentów psychologii absolwenci? Poniżej przytoczyliśmy kilka szczególnie cennych wypowiedzi:

„Przede wszystkim zachęcam, by zdobywać wiedzę interdyscyplinarną – nie zamykać się jedynie w psychologii, próbować swoich sił u boku fachowców, by wiedzieć nie tylko co się lubi robić, ale czego się nie cierpi. I to co najważniejsze w PSSiAP – działać lokalnie, ogólnokrajowo, poprzez poznawanie nowych ludzi i robienie czegoś RAZEM. Niektóre z tych działań zaowocowały przyjaźniami – mam nadzieję, że na całe życie…”.

„Jeśli komuś zależy na pracy zgodnej z kierunkiem studiów, najlepiej zacząć o tym myśleć już podczas studiów – partycypować w różnego rodzaju inicjatywach z uczelni, by zacząć budować swoją siatkę kontaktów. Jeśli nie ma potrzeby pracy związanej bezpośrednio z kierunkiem studiów, dobrze jest zdobywać dodatkowe umiejętności – kursy, mało popularne języki”.

„Warto mieć kilka dodatkowych kursów i może nawet jakiś nie związany ze studiami, czyli taką alternatywę, np. będąc psychologiem biznesu/społecznym być może warto zrobić sobie odpowiedni kurs, aby w woj. dolnośląskim móc być psychologiem w szkole”.

„(…) Zrobić prawo jazdy, gdyż wiele placówek zatrudniających psychologa tego wymaga. Najczęściej praca odbywa się poza dużym miastem, w mniejszych miejscowościach, a więc trzeba być mobilnym”.

„Zwrócenie uwagi na rozwój umiejętności językowych, wczesne obranie celów zawodowych i podejmowanie działań doszkalających w tym zakresie – zdobywanie uprawnień, odbywanie praktyk, wolontariatów – zdobywanie referencji”.

„Nie tracić wiary w siebie, nie zrażać się niepowodzeniami, wychodzić z inicjatywami do pracodawców – pomysłem na zatrudnienie właśnie Ciebie”.

„Praktyki i aktywność zawodowa w kołach naukowych lub organizacjach od najwcześniejszych lat studiów oraz czytanie i interesowanie się wiedzą spoza zajęć na uniwersytecie”.

„Nie poddawać się, to na pewno najważniejsze. Mieć swój pomysł, swoje zainteresowania, łapać staże (nawet jak nie dadzą żadnego potwierdzenia) i wszelkie okazje rozwoju, np. koło psychiatryczne na medyku (wpuszczają psychologów, bo sama chodziłam do nich), realizować własne projekty, korzystać z wolontariatów w organizacjach NGO, szkoleń bezpłatnych, konferencji na uniwersytetach w różnych miastach. I pracować zespołowo korzystając z efektu synergii. Trzeba być gotowym wymyślać się na nowo”.

„Angażujcie się w życie studenckie na uniwersytecie, nawet jeżeli miałaby to być organizacja imprez studenckich – tu zdobywacie doświadczenie organizacyjne”.

„Nie poddawać się i przygotować na to, że długo będzie się poszukiwać pracy. Podejmować jak najwięcej praktyk, najlepiej również w długim okresie (co najmniej pół roku). Aktywnie działać, aby poznać więcej osób z branży, co w przyszłości może pomóc w poszukiwaniu zatrudnienia”.

„Odbywajcie jak najwięcej praktyk, zaoferujcie w firmach, które są dla Was interesujące, że chętnie odbędziecie u nich darmowe praktyki. Firmy często same nie poszukują praktykantów, a możecie być im przydatni. Dla Was tymczasem doświadczenie, jakie będziecie mieli możliwość zdobyć, jest na początku kariery bezcenne”.

„Praca, upór, wiara we własne siły, szukanie nisz”.

„Szukać nieformalnych kontaktów, pić z wieloma osobami wódkę ;]”.

„Zdobywaj dodatkowe uprawnienia. Jeśli chcesz zarabiać pieniądze, to świadcz usługi dla tej grupy społecznej, która pieniądze ma”.

„Nie ograniczajcie się do miejsca, w którym studiowaliście – tam jest dużo absolwentów podobnych do Was. Poszukajcie trochę dalej, a okaże się, że jesteście na wagę złota”.

„Nie dajcie sobie wmówić, że jest tak ciężko i źle. Po prostu trzeba poszukać!”.

Spojrzenie w przyszłość

Chęć zostania profesjonalnym psychologiem praktykiem wiąże się z ogromnym wysiłkiem włożonym w samorozwój. Wydaje się, że już na początku studiów trzeba planować swoją ścieżkę zawodową w sposób uwzględniający zarówno własne pasje, jak i potrzeby rynku. Nie jest to jednak wysiłek bez nagród. W zamian za włożoną pracę otrzymujemy mnóstwo satysfakcji oraz szeroki zakres kompetencji.

Ewelina Krupowicz – studentka V roku psychologii, Specjalista ds. PR w PSSiAP przy UWr, pasjonatka podróży (szczególnie tych spontanicznych), amatorka fotografii i miłośniczka kina nie anglojęzycznego, filmów krótkometrażowych, twórczości Stachury oraz reklam. W wolnym czasie praktykuje jogę. W psychologii najbardziej interesują ją badania nad stresem oraz funkcjonowanie osób z zaburzeniami psychotycznymi.

Łukasz Mytnik – psycholog zarządzania , konsultant HR w firmie C.H. Robinson Worlwide, trener biznesu, członek PSSiAP.