Śmierć, która uczy żyć

0
5593

Irvin Yalom pisał o przebudzeniu. Według niego wyzwalaczem jest często sytuacja zagrożenia życia. Czy uważasz, że praca w takiej atmosferze ukształtowała na nowo twój system wartości? Choroba prowadzi przeważnie do przewartościowania. Zdrowie, które przez osoby zdrowe jest najczęściej traktowane jako standard, w obliczu choroby podnosi swoją wartość, a potrzeby materialne schodzą na dalszy plan. Jesteśmy świadkami trwałych zmian – to tzw. nadanie sensu chorowaniu. Pamiętam spotkanie grupy wsparcia na temat korzyści z choroby. Niezwykle ostrożnie wprowadzaliśmy ten temat do dyskusji, a okazało się, że było to jedno z najbardziej „gorących spotkań”. Co o tym myślisz?

Zgadzam się. Szkoda tylko, że potrafimy docenić zdrowie i życie dopiero w sytuacji ich zagrożenia. Pytałeś, co mi daje psychoonkologia. Jestem wdzięczna moim pacjentom, bo przekazali mi najcenniejszą naukę tego świata – nauczyli mnie żyć. Ja ofiarowuję im wiedzę tysięcy stron literatury i doświadczenie, ale to nie wystarcza, aby pojąć sens życia. Cóż za ironia losu – oni często nie zdają sobie sprawy jakich nauk mi udzielili, długo tego nie pojmują. Dziesiątki lat żyją, szukają albo i nie, aż przychodzi dzień, kiedy nagle odkrywają, co jest istotne. I cieszą się wschodzącym słońcem, zaczynają doceniać, że mniej dziś boli, nie posiadają się z radości na myśl, że rodzina będzie w niedzielę na obiedzie, a dzieciaki znowu stłuką jakiś wazon. Szkoda, że często tak późno. Dzisiaj mogę przyznać, że potrafię się dzięki temu wszystkiemu cieszyć drobiazgami, a od moich podopiecznych dostałam coś niewyobrażalnie cennego – umiejętność życia tu i teraz. Może to cyniczne, ale nie sądzę, abym jeszcze kiedykolwiek otrzymała od losu taki dar.

Czy to znaczy, że przebudzenie jest wielką misją współczesnej psychologii?

Właśnie tak. Wielką i trudną, ale nie wolno nam tego wyzwania nie przyjąć.

Jakie są twoje plany na przyszłość? Jesteś psychotraumatolożką, terapeutką i masz wiele zdolności. Który kierunek?

Jestem zorientowana na psychoonkologię i psychotraumatologię, które potrafią być sobie bliskie. Z racji wykształcenia i warsztatu chcę dalej doskonalić się właśnie w tych specjalnościach. Biorąc pod uwagę konieczność ciągłego szkolenia i aktualizowania wiedzy, nie wezmę na siebie odpowiedzialności dalszego rozwijania moich kompetencji. Uważam, że obrana przeze mnie droga i wąska specjalizacja gwarantuje moim pacjentom bezpieczeństwo i profesjonalizm. Nie sposób posiąść całej wiedzy psychologicznej.

Czego mógłbym ci życzyć?

Tego, żebym zawsze pamiętała, co jest w życiu najważniejsze i żeby był obok ktoś życzliwy, kto w razie potrzeby mi o tym przypomni. Poza tym: rozsądku, rozwagi, siły i wytrwałości, a przede wszystkim poczucia u moich pacjentów, że udało im się pomóc.

Z Adrianną Sobol rozmawiał Artur Kultys. Warszawa, 23.12.2014 r.

1
2
3
4
5
Poprzedni artykułWygodne, cyfrowe odrętwienie
Następny artykułDzieci i młodzież z tłem migracyjnym
mgr Artur Kultys Dyplomowany psychoonkolog, absolwent UJ, psycholog, absolwent UKSW, interwent kryzysowy, terapeuta, coach kryzysowy, absolwent SWPS. Aktywny Członek Polskiego Towarzystwa Medycyny Paliatywnej. Aktywny członek Polskiego Towarzystwa Terapii EMDR. Aktualnie pracuje jako psychoonkolog w Domowym Hospicjum Caritas, zapewniając swoim podopiecznym i ich rodzinom wsparcie psychologiczne. Współpracuje z Fundacją onkologiczną OnkoCafe (wcześniej Rak’n’Roll). Na co dzień prowadzi specjalistyczną poradnię psychologiczną. Jest autorem badań dotyczących deficytów funkcji poznawczych w chorobach afektywnych, współautorem publikacji na temat wpływu leków przeciwpsychotycznych II generacji na funkcje kognitywne w schizofrenii, a także współautorem monografii „Niepełnosprawność Intelektualna” pod redakcja K. Bobińskiej, T. Pietrasa, P. Gałeckiego w temacie Zespół Retta i Niepełnosprawność Intelektualna a autyzm. Uczestniczył w licznych stażach i szkoleniach z dziedziny psychologii klinicznej, neuropsychologii i psychoonkologii. Były członek Grupy Ratownictwa PCK Warszawa, wolontariusz i działacz charytatywny. Miłośnik turystyki górskiej i taternictwa, członek Klubu Wysokogórskiego Warszawa. Na co dzień poszukujący nowych wyzwań i możliwości rozwoju osobistego i zawodowego, za priorytet przyjmując dobro pacjentów i podopiecznych.